Tradycja bziukania to wielkanocny zwyczaj „dmuchania ogni” podczas rezurekcji w Wielką Sobotę. W procesji okrążającej trzykrotnie kościół w Koprzywnicy biorą udział strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Kilku z nich (najczęściej czterech) idąc przed księdzem niosącym Najświętszy Sakrament wypryskuje na niesione pochodnie pobraną do ust naftę, tworząc w ten sposób kule lub słupy ognia. Nie jest do końca znane pochodzenie tego zwyczaju, wiadomo jednak, że sięga on co najmniej 100 lat. Utożsamiają się z nim mieszkańcy zarówno samej miejscowości Koprzywnica, jak i całej gminy.
Czepiec warmiński, inaczej twarda mycka lub galonek, to nakrycie głowy zamężnej Warmianki, stanowiące część stroju warmińskiego. Był to najcenniejszy i najbardziej strojny element tradycyjnego stroju mężatki.
Czepiec składa się z trzech głównych części: denka, otoku i wstążek. Największą uwagę przyciąga właśnie denko czepca, a dokładnie umieszczony na nim haft. Dawniej był on wykonany złotymi i srebrnymi nićmi, dzisiaj bardziej kolorowymi, jedwabnymi. Najczęstszymi motywami są „drzewko życia”, owoc granatu lub stylizowane motywy roślinne – kłosy, listki czy kwiaty. Wzory uzupełniane są cekinami, koralikami bądź kolorowymi blaszkami.
Element jest pielęgnowany poprzez licznie spotkania popularyzatorskie, warsztaty rękodzielnicze, a także poprzez używanie go jako wyrazu przynależności do regionu, np. podczas świąt. Obecne depozytariuszki znajdują swoje następczynie pośród młodszych pokoleń zainteresowanych zarówno atrakcyjnością omawianego elementu, jak i budzącą się tożsamością lokalną regionu.
Rzemiosło szkutnicze jest związane z budową małych statków wodnych, jak również remontem lub modernizacją starszych jednostek. Prace te wymagają od rzemieślnika wiedzy i umiejętności, które są przekazywane uczniowi przez mistrza oraz wypływają z własnej praktyki.
Podstawą przy budowie nowej jednostki jest plan – rysunek, który określa wielkość, kształt i inne istotne parametry jednostki. Na tym etapie pierwszorzędne znaczenie ma wiedza konstruktorska szkutnika. Później, w fazie realizacji pomysłu, kluczowe są znajomość i umiejętność doboru materiałów.
Tradycyjnie używane przez szkutników drewno ma różne właściwości w zależności od gatunku drzewa, z którego pochodzi. Szkutnik wie, których gatunków może użyć do wykonania poszczególnych elementów konstrukcyjnych i jak je obrobić, aby uzyskać odpowiedni kształt danego elementu. Ważna jest także umiejętność odpowiedniego zakonserwowania jednostki.
O ostatecznym efekcie pracy szkutnika decydują jego doświadczenie, znajomość materiałów wykorzystanych do budowy kadłuba i jego wyposażenia oraz indywidualne cechy mistrza – powstała w tradycyjny sposób jednostka zawsze jest dziełem autorskim szkutnika.
Brodacze ze Sławatycz – zwyczaj pożegnania starego roku to forma męskiego kolędowania noworocznego, praktykowana w miejscowości Sławatycze w województwie lubelskim. W ostatnich trzech dniach roku, grupa kolędników, zwanych brodaczami, wychodzi na ulice Sławatycz, zaczepiając przechodniów i zatrzymując kierowców, od których otrzymują datki za umożliwienie przejazdu. Odwiedzają również prywatne domy z życzeniami noworocznymi.
Najważniejszą rolę w kultywowaniu tradycji odgrywają młodzi mężczyźni samodzielnie przygotowujący strój, stosując się do obowiązującego wzoru z zachowaniem odpowiednich materiałów i techniki wykonania. Niektórzy z mężczyzn będących już parokrotnie brodaczami, instruuje młodszych kolegów podczas wspólnego przygotowywania strojów. Jest to grupa około 20 osób zmieniających się stale, ponieważ jedni, po kilkuletnim pełnieniu funkcji, ustępują miejsca kolejnym, którzy osiągnęli wiek umożliwiający bycie brodaczem. Przekaz zwyczaju odbywa się z pokolenia na pokolenie - jeśli ojciec był brodaczem, wówczas synowie przejmuje tę tradycję.
Mieszkańcy położonej w południowo-wschodniej części Wielkopolski wsi Bukówiec Górny stanowią dość hermetyczną społeczność o długotrwałej tradycji pielęgnowania odrębnych w stosunku do ludności sąsiednich wsi zwyczajów i obrzędów, gwary, metod gospodarowania, strojów, form rozrywki etc. Wynikająca stąd ekskluzywność podtrzymywana jest zarówno wewnątrz społeczności (np. obyczaj pewnego rodzaju kwarantanny społecznej wobec nowych mieszkańców wsi czy też formuła pozdrowienia Manu), jak również przez mieszkańców innych miejscowości mikroregionu (określenia Tatarzy lub Manugi stosowane powszechnie wobec Bukówczan).
W skład żywych elementów NDK wchodzą tradycyjne lokalne tańce, muzyka wykonywana na dudach wielkopolskich i skrzypcach podwiązanych, pieśni i przyśpiewki, zwyczaje (nowe lotko, lotanie z klekotami, gwiozdory i gwiozdki, święcenia oziminy oraz wianków i ziół, dożynki-wiyniec, pępek, miysopusty, purtelam), gwara bukówiecka pozbawiona typowych dla regionu wpływów jęz. niemieckiego, sztuka ludowa (w szczególności rzeźba), stroje, lokalne potrawy i sposób ich wytwarzania, a także bardzo silna tradycja hodowli i użytkowania koni symbolicznie wiązana z domniemanym, legendarnym tatarskim pochodzeniem mieszkańców.
Artyści i artystki demosceny tworzą swoje prace na najróżniejszych platformach sprzętowych. Tworzą społeczność o specyficznym języku i zwyczajach. Spotykają się podczas festiwali twórczości cyfrowej (tzw. demoparty) oraz w podczas konkursów, w których artyści i artystki oraz zorganizowane grupy wystawiają swoje prace pod ocenę publiczności.
Korzenie demosceny wywodzą się z międzynarodowej kultury crackerskiej istniejącej w latach 80. zeszłego wieku, kiedy samoucy z dostępem do pierwszych komputerów domowych programowali swoiste wizytówki dodawane do złamanych zabezpieczeń gier komputerowych. Tzw. crackerskie intra musiały spełniać ścisłe ograniczenia techniczne i wymagały niemałych umiejętności programistycznych. Z czasem intra stawały się bardziej ambitne i wymagające zarówno technicznie, jak i estetycznie. Podobne prace zaczęły powstawać niezależnie od kultury crackerskiej — i tak, około roku 1985, narodziła się demoscena. Największy rozkwit demosceny w Polsce to początek lat 90 XX wieku. Konsekwencje tego rozkwitu dzisiaj widzimy w obszarze aktualnej siły biznesowej polskich firm gamingowych, które w większości miały swoje korzenie właśnie na demoscenie.